20 listopada 2023r. w jesienny ponury poranek klasy siódme pod opieką wychowawczyń: p. Marleny Kosno, p. Anny Rogowskiej –Piętki, p. Jolanty Kaczorek oraz p. Bartłomieja Piętki wyruszyły na wycieczkę .
Pomimo niesprzyjającej aury wszyscy byli w świetnych nastrojach, bo zamiast zwykłej nauki w szkole ,w perspektywie było coś nowego i nieznanego.
W czasie jazdy autokarem wycieczkowiczom czas umilał pan przewodnik z biura turystycznego Perkoz, który ciekawie opowiadał o historii pałacu w Nieborowie.
Po dwugodzinnej podróży uczestnicy wycieczki przybyli na miejsce. Już z daleka pałac w Nieborowie zrobił duże wrażenie. Po wejściu do środka rezydencja magnacka okazała się niezwykle interesująca. Na zwiedzających czekały bogato wyposażone wnętrza, pełne zarówno pięknych mebli, jak i dzieł sztuki. Tę niesamowitą kolekcję zgromadził w pałacu książę Michał Hieronim Radziwiłł.
Pałac na zewnątrz też prezentuje się okazale. Otacza go ogród w stylu francuskim, który o tej porze roku wygląda tajemniczo.
Po pięknej lekcji historii o rodzie Radziwiłłów wycieczkowicze udali się do restauracji McDonald's, by wzmocnić siły przed następnym punktem wyprawy.
Kopalnia soli w Kłodawie, bo o niej mowa, na pewno pozostanie na długo w pamięci zwiedzających. To największa czynna kopalnia soli kamiennej w Polsce oraz najgłębsza trasa turystyczna na poziomie 600 metrów. Głównie z tej kopalni pochodzi sól jadalna i drogowa, a roczne wydobycie sięga miliona ton. Naturalna sól kamienna o barwie białej oraz unikalnej różowej powstała z odparowania mórz i oceanów. Warto wiedzieć, skąd pochodzi główna przyprawa kuchenna.
Niezapomniane wrażenie na wycieczkowiczach zrobił zjazd windą na poziom 600 metrów z prędkością 6m/s. Niektórzy nawet trochę się przestraszyli. Na dole przewodnicy przeprowadzili turystów wyrobiskami korytarzowymi do kaplicy św. Kingi- opiekunki górników solnych . Uczestnicy wycieczki mogli również zobaczyć maszyny używane w podziemnym górnictwie solnym. Niezwykła okazała się jedna z tysiąca komór po wydobyciu soli. Ma imponujące wymiary, bo około 15 m wysokości i szerokości , i ponad 200 m długości.
Wędrówce solnymi korytarzami towarzyszyła ciekawa, pełna pasji opowieść pana przewodnika na temat historii powstania złóż kłodawskich oraz zastosowania soli. Kolejna piękna lekcja historii.
Wycieczkowicze pełni wrażeń wrócili na górę, gdzie w sklepiku zaopatrzyli się w zapasy soli oraz rożnych solnych pamiątek. Następnie wyruszyli w podróż powrotną, która minęław miłym nastroju.
To był ekscytujący dzień, pełen niespodzianek i bardzo pozytywnych emocji. Listopad nie taki straszny!
Jolanta Kaczorek